Kinematografia rodem z Indii już jakiś czas temu podbiła serca widzów z niemal całego świata. Szybko okazało się, że Bollywood to nie tylko filmy, ale również styl ubierania, makijaż, muzyka, a nawet sposób na trening fitness.
Nazwa Bollywood została stworzona z dwóch słów: „Bombaj” oraz „Hollywood”. Pierwsze oznacza jedno z największych centr produkcji filmowej w Indiach, drugie – mekkę światowego kina. Pojęcie to zostało stworzone w latach 70. ubiegłego wieku przez dziennikarza, który chciał dowieść, iż filmy made in India mogą śmiało rywalizować z najbardziej spektakularnymi obrazami produkcji amerykańskiej.
Indyjska kinematografia
Wszystkie filmy, które produkowane są w Bollywood powstają w języku hindi, a dokładniej w jego odmianie hindustani, która łączy ze sobą elementy jeżyka urdu, dzięki czemu rozumieją je mieszkańcy wszystkich regionów. Te filmy adresowane są do określonej grupy docelowej, a więc mieszkańców wsi oraz niewielkich miasteczek, dla których pojawienie się w kinie stanowi swego rodzaju wydarzenie mistyczne.
Fabuła konstruowana jest w oparciu o konwencję masala movie, która łączy ze sobą wiele elementów: taniec, muzykę, śpiew, wielkie namiętności oraz dramat. Oś każdego z filmów opiera się na miłości, która jest niemożliwa do spełnienia – bardzo często na drodze głównych bohaterów staje rodzina, która nie pozwala im zawrzeć małżeństwa.
Muzyka bollywood
Osobnym gatunkiem muzycznym stała się muzyka z bollywoodzkich filmów. Jest egzotyczna, energetyczna oraz pobudza do tańca. Jak twierdzą osoby, które organizują imprezy pod znakiem bollywood, te utwory nikogo nie pozostawiają obojętnym, wprawiając wszystkich uczestników w zabawowy nastrój.
Trzeba pamiętać, że są to piosenki, które odbiegają od tego, co możemy usłyszeć na co dzień na listach przebojów. Prawdopodobnie z tego powodu tak dobrze sprawdzają się podczas domówek oraz imprez o nieco większym rozmachu. Odpowiadają nie tylko fanom kina indyjskiego, głównie ze względu na oprawę przepychu i bogactwa, która towarzyszy ich wykonywaniu.