W czasach kiedy każdy może posiadać drona, ponieważ ceny dronów zaczynają się już od kilkuset złotych oraz mogą one fotografować bądź filmować piękne widoki z „lotu ptaka” należy zadać sobie jedno ważne pytanie i pomyśleć dwa razy. Czy wykupić ubezpieczenie drona? Brak jakiegokolwiek doświadczenia pilotażu lub brak dokładnego znajomości sprzętu może być bolesny raz, że dla Ciebie, a dwa dla Twojego portfela.
Doświadczenia, które płyną do nas z Europy Zachodniej uczą , że użytkownicy dronów coraz częściej decydują się na ubezpieczenie swojego latającego „oka”. Jedna zła decyzja, brak dokładnego opanowania sterowania maszyny może wyrządzić szkody w postaci zniszczonego samochodu, lub co gorsza może to wpłynąć na ludzkie życie.
Nikt z nas zapewne nie chciałby dostać pięcio czy piętnasto kilowym sprzętem w głowę, lub zobaczyć jak taki przedmiot z dużą prędkością spada na nasze nowe auto.
Dron – pamiętajmy o ubezpieczeniu!
Obecnie drony są używane w głównej mierze rekreacyjnie. Najczęściej stają się oni naszymi towarzyszami wypoczynku i spędzania wolnego czasu. Używamy ich uprawiając sporty ekstremalne lub kiedy jesteśmy na wycieczce w miejscu, gdzie z góry nasz latający towarzysz może pokazać nam ciekawe ujęcia i ładne widoki.
Jednak jak to w przypadku urządzeń mogą one czasami nie chcieć z nami współpracować i mogą przysporzyć nam wielu kłopotów. Zgodnie z polskim prawem użytkownik, który posiada drona o masie od 5kg do 20kg jest zobowiązany do zakupy ubezpieczenia OC. Niektórzy indywidualni posiadacze urządzeń latających mogą nie zdawać z konsekwencji, które płyną z posiadania tegoż urządzenia, co w wielu przypadkach kończy się na dodatkowych kosztach.
A co kiedy niefortunnie nasze „latające oko” nie będzie chciał z nami współpracować i wyrządzi krzywdę innemu człowiekowi?.
Wypadki z udziałem drona. Co nam grozi?
Pierwszy taki przypadek w historii miał miejsce w Seattle podczas parady równości. Mężczyzna w wieku 38 lat, który był fotografem i operatorem drona, stracił panowanie nad maszyną, która pierw uderzyła w budynek, a później spadając prosto w tłum raniła dwie osoby. Jedna z tych osób doznała lekkich potłuczeń, zaś druga osoba została przez urządzenie uderzona w głowę, czego skutkiem było stracenie przytomności oraz wstrząśnienie mózgu. Sędzia, który w tamtejszym sądzie prowadził sprawę uznał 38-letniego mężczyznę na kare pozbawienia wolności na 30 dni oraz 500 dolarów grzywny. Prokuratura wnosiła o wyższa karę dla operatora drona – trzy miesiące pozbawienia wolności.
Tak więc w wyżej wymienionym przypadku możemy w wyniku niefortunnych zdarzeń zostać pozbawieni wolności oraz być ukaranym dosyć sporym mandatem. Dlatego aby nie wyrządzić krzywd sobie lub innej osobie należy przede wszystkim używać drona w taki sposób i w takich miejscach, w których nie występują duże skupiska ludzi oraz pojazdów mechanicznych.
Oczywiście urządzenia również nie należy sterować pod wpływem alkoholu, który mógłby się przyczynić do takiego stanu rzeczy, bądź środków psychoaktywnych, które również mogą wpłynąć na serię negatywnych zdarzeń.
 |
Artykuł powstał przy współpracy z MegaDron.pl |