Są takie wydarzenia, o których mówi się na długo, zanim jeszcze dojdą do skutku. Z całą pewnością należy do nich chyba najbardziej znane na świecie sportowe święto – Superbowl. Czym jest ta impreza? Co do zasady – z punktu widzenia czysto sportowego – jest to finałowy mecz mistrzostw futbolu amerykańskiego (NFL). Okazuje się jednak, że to wydarzenie nie tylko czysto sportowe. Sami mieszkańcy USA nazywają ten dzień zimowym 4 lipca – swoim nieoficjalnym świętem narodowym.
Wielu rodowitych Amerykanów spędza ten dzień na imprezach przed telewizorem. Okazuje się bowiem, że Super Bowl jest wydarzeniem popularnym nie tylko w USA. To też najbardziej oglądany program telewizyjny w Kanadzie, a i inne kraje (np. Niemcy) z roku na rok chętniej sięgają po transmisję telewizyjną tego wydarzenia.
Na początek warto przyjrzeć się po krótce historii tego sportowego święta. Po raz pierwszy rozgrywki te odbyły się w 1967 roku i od tego czasu organizowany jest cyklicznie, co roku. A o co walczą zespoły? Trofeum to Vince Lombardi Trophy – jego nazwa pochodzi od nazwiska trenera zespołu Green Bay Packers (pierwszego zespołu, który zdobył mistrzostwo).
Potocznie mówi się, że to finały najbogatszej ligi świata – skąd to określenie? Rekordy biją ceny reklam w telewizji, puszczanych podczas transmisji tego wydarzenia. Rok rocznie coraz większa jest liczba widzów przed ekranami. Co rok rosną też ceny reklam przy okazji Super Bowl – w tym roku będą wynosić 5 mln dolarów za 30-sekundowy spot, czyli aż o 11% więcej niż w 2015 roku (dla porównania – trzy lata temu, gdy CBS ostatni raz pokazywała Super Bowl ceny reklam wynosiły 3,8 mln dolarów za 30-sekundowy spot). W czasie finałowego meczu zostaje zazwyczaj nadanych ok. 100 reklam. Ostatecznie oznacza to, że CBS (stacja transmitująca o wydarzenie) zarobi około pół miliarda dolarów. Z danych prezentowanych przez National Retail Federation wynika, że dla 23% fanów tego wydarzenia sportowego reklamy to nieodzowny element każdej edycji tego wydarzenia. Okazuje się, że każdego roku powstaje na tę okoliczność kilkadziesiąt klipów – często bardzo pomysłowych, oryginalnych i dostępnych tylko podczas tego wydarzenia.
Jak widać – finał futbolu amerykańskiego jest zdecydowanie nie tylko imprezą sportową – to przede wszystkim widowisko telewizyjne, sprawnie poprzeplatane wyjątkowo drogimi i widowiskowymi reklamami. A skąd te zawrotne ceny? Przede wszystkim – z oglądalności. Transmisję Super Bowl ogląda ok. 150 milionów ludzi na całym świecie (90% z nich to mieszkańcy USA). A nie od dzisiaj wiadomo, że Amerykanie to naród nastawiony na konsumpcjonizm – reklamy w przerwie ulubionego meczy tylko podsycają ich rządze!
Warto wspomnieć o tym, że właśnie podczas tego wydarzenia wyemitowano najsłynniejszą reklamę w historii – „1984”. Ten spot nawiązywał do powieści George’a Orwella, a jego celem było wprowadzenie na rynek pierwszego komputera osobistego Apple.
Jak widać – sport może przynieść niewyobrażalna niemal zyski – zwłaszcza, jeśli mówimy o sporcie w Stanach Zjednoczonych.
Za warstwę merytoryczną artykułu odpowiada redakcja Amerykański-Sport.pl